Nie masz czasu przeczytać artykułu? Przesłuchaj go:
Laura Zawadzka, znana z „Love Island”, właśnie przeżywa jeden z najtrudniejszych momentów w swoim życiu. Po tym, jak publicznie opowiedziała o zdradach i toksycznej relacji z ojcem swojej córki, trafiła do szpitala. Sprawa odbiła się szerokim echem, a jej dramat poruszył tysiące ludzi.
Kiedy miłość okazuje się iluzją
Każdy, kto choć raz był w związku, wie, że miłość potrafi być piękna, ale bywa też okrutna. Laura Zawadzka długo milczała o tym, co przeżywała. Aż w końcu powiedziała dość. W emocjonalnym wpisie na Instagramie opisała swoją relację z Maciejem Marsem – ojcem swojego dziecka i znanym fotografem.
Od lat tkwiłam w czymś, co niszczyło mnie kawałek po kawałku. W czymś, co odbierało mi to, co najważniejsze — moją godność, moje poczucie wartości, moją wiarę w siebie. […] To, co miało być miłością, było manipulacją, iluzją. Dziś wiem, że żyłam z narcyzem – napisała.
Słowa te odbiły się szerokim echem. Internauci szybko połączyli fakty – chodziło o Macieja Marsa, fotografa współpracującego z gwiazdami. Związek Laury i Macieja od początku budził emocje, ale nikt nie przypuszczał, że za kulisami działo się coś tak dramatycznego.
Zdrady i upokorzenia
Najbardziej szokujące jest to, że Laura twierdzi, iż była zdradzana nawet wtedy, gdy nosiła pod sercem ich wspólne dziecko. Jak sama napisała:
W domu były krzyki. Były wyzwiska. Były momenty, w których czułam, że nie mam już siły. […] Kiedy byłam w ciąży, byłam zdradzana.
Wydawać by się mogło, że ciąża to czas pełen radości i oczekiwania na nowy etap życia. Dla Laury był to jednak okres pełen bólu i rozczarowania.
Gwiazdy stają po stronie Laury
Kiedy wybuchła afera, wiele znanych osób postanowiło wesprzeć Laurę. Jej koleżanki z branży nie miały wątpliwości – trzeba mówić głośno o takich historiach. Wsparcie okazały m.in. Oliwia Bieniuk (córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka), która kiedyś była łączona z fotografem Marsem oraz Klaudia Halejcio, aktorka znana z wielu seriali. Internauci również okazali swoje ogromne wsparcie. Pod wpisami Laury pojawiły się tysiące komentarzy pełnych otuchy.
Sama Laura przyznała: „Długo milczałam. Bo się bałam”. Teraz jednak strach zamienił się w siłę.
Kolejne ciosy – Laura trafia do szpitala
Niestety organizm ma swoje granice wytrzymałości. Po całym zamieszaniu influencerka trafiła do szpitala. Na Instagramie zamieściła zdjęcie z łóżka szpitalnego – wenflony wbite w dłoń mówią same za siebie.
Naprawiam swoje zdrowie – napisała krótko.
Dla wielu osób to dowód na to, jak bardzo destrukcyjna może być toksyczna relacja. Stres i emocjonalne przeciążenie potrafią dosłownie rozłożyć człowieka na łopatki.
A co na to Maciej Mars?
Mężczyzna nie pozostał obojętny na oskarżenia i postanowił zabrać głos w mediach społecznościowych.
Zdaję sobie sprawę, że wiele zrobiłem niedojrzale i że wiele razy zawiodłem. Nie będę od tego uciekał – przyznał Mars.
Dodał jednak coś jeszcze:
To, co zostanie po tej akcji dla mojej małej córeczki, dla mojej mamy, dla całej mojej rodziny będzie nie do naprawienia.
Wychodzi na to, że Macieja w końcu ruszyły wyrzuty sumienia. Jedno jest pewne – sprawa jeszcze długo będzie budzić emocje.
Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej. Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl
