Spis treści
ToggleNie masz czasu na przeczytanie artykułu? Przesłuchaj go:
Tomasz Jakubiak, znany i lubiany kucharz oraz osobowość telewizyjna, musiał zmierzyć się z diagnozą, która brzmi jak wyrok: rzadki nowotwór. Choroba zaatakowała jego jelita, dwunastnicę, a nawet kości miednicy i kręgosłupa. Brzmi przerażająco, a to przecież jeszcze nie wszystko – pojawiły się przerzuty. Tomasz przyznał, że przez długi czas ukrywał swój stan zdrowia.
„To, co zrobiliście, to jaką atmosferę stworzyliście, Wy, wszyscy goście, kucharze, którym nie wiem, jak będę dziękował za to, że przybyli w tak licznym gronie i to zorganizowali. (…) Kocham was i liczę, że jak najszybciej wyjdę z tego choróbska” – mówił wzruszony podczas jednej z charytatywnych kolacji zorganizowanych na rzecz jego leczenia.
Izrael – kraj nadziei
Kiedy tradycyjne metody leczenia zawiodły, Tomasz podjął decyzję: leci do Izraela. To miejsce słynie z innowacyjnych terapii onkologicznych i wyjątkowego podejścia do pacjenta. Ale takie leczenie kosztuje – i to niemało. Na szczęście Tomasz nie został sam. Przyjaciele, fani i środowisko kulinarne ruszyli na pomoc.
„To było światełko w tunelu” – wspominał Jakubiak o nadziejach związanych z wyjazdem do izraelskiej kliniki, która jest jednym z liderów w dziedzinie nowoczesnych terapii onkologicznych. Zbiórki pieniędzy oraz wsparcie bliskich umożliwiły Tomaszowi leczenie za granicą. Kolacje charytatywne i sprzedaż książek kucharskich stały się kluczowe w tej walce.
Życie w cieniu konfliktu
Tomasz Jakubiak opowiedział o swoich doświadczeniach z pobytu w tym kraju. Przyznał szczerze – tęskni za Izraelem.
„Powiem wam, że troszeczkę tęsknię za Izraelem, ale nie za samymi szpitalami (…) tylko za samym Izraelem, bo było przefantastycznie. Znaczy, wiecie, przepięknie – jak wyglądasz przez okno, tam cały czas słoneczko, idziesz na spacer, jest 26 stopni (…) I niezależnie od tego, czy byłem w Tel Awiwie, czy w Jerozolimie, wszędzie było naprawdę bardzo fajnie” – mówił Jakubiak.
Sytuacja bezpieczeństwa? Spokojnie!
Mimo konfliktów zbrojnych życie w Izraelu toczy się swoim rytmem. Restauracje są pełne ludzi, ulice tętnią życiem… aż nagle rozbrzmiewa syrena. Ludzie w sekundę chowają się do schronów. Nikt nie panikuje – to po prostu część ich codzienności.
„Jest naprawdę bezpiecznie! Na ulicach nie widać lęku czy paniki, a wręcz przeciwnie – uśmiech, tętniące życiem restauracje […] A jak tylko włączają się syreny, to ludzie w sekundę znikają w schronach” – napisał kucharz.
Schrony są dosłownie wszędzie: w domach, szkołach czy urzędach. Mieszkańcy Izraela nauczyli się żyć „obok” konfliktu i pomimo trudnej rzeczywistości potrafią cieszyć się życiem. Jakubiak jednak zaznaczył: „Dla jasności, nie staję po żadnej ze stron. Wojna jest okropna dla każdego.”
Tomasz wrócił do Polski i zapowiada nowe projekty. Obiecał częściej dzielić się swoimi przeżyciami i pomysłami z fanami. Myśli o nowej książce kucharskiej (kto wie – może inspirowanej izraelskimi smakami?) i aktywności online.




Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej. Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl
POWIĄZANE WPISY: