Spis treści
ToggleNie masz czasu na przeczytanie artykułu? Przesłuchaj go:
Program, który miał być miłą rozrywką dla całej rodziny, wywołał ostatnio niemałą burzę. Chodzi dokładnie o „The Voice Senior”, który wrócił na antenę z szóstą już edycją. Tym razem jednak to nie występy seniorów czy nowi prowadzący znaleźli się w centrum uwagi. Wszystkie oczy skierowały się na Andrzeja Piasecznego – i to niekoniecznie w pozytywnym kontekście.
A trzeba przyznać, że początek zapowiadał się obiecująco. Do ekipy prowadzących dołączył Robert Stockinger, który wraz ze znaną i lubianą Martą Manowską stworzyli duet pełen ciepła i energii. W jury również pojawiły się nowe twarze: Małgorzata Ostrowska i Tatiana Okupnik dołączyły do Roberta Janowskiego i wspomnianego już Andrzeja Piasecznego. Wszystko wyglądało jak bajka… aż do momentu pierwszych nokautów.
Nokauty – i to dosłownie!
Kiedy przychodzi czas na nokauty, robi się naprawdę gorąco. To etap programu, w którym trenerzy muszą dokonać trudnych wyborów. Decyzje dotyczące tego kogo pozostawić, a kogo pożegnać, często budzą emocje – zarówno u widzów, jak i samych uczestników. Ale to, co wydarzyło się w ostatnią sobotę, przeszło najśmielsze oczekiwania.
Wszystko zaczęło się od eliminacji pana Stanisława Kończewskiego z drużyny Andrzeja Piasecznego. Senior zachwycił wielu widzów swoim talentem i charyzmą, ale najwyraźniej nie wystarczyło to, by przekonać trenera. Decyzja o jego odpadnięciu wywołała prawdziwą burzę – zwłaszcza w mediach społecznościowych.
Syn pana Stanisława postanowił nie owijać w bawełnę i otwarcie skrytykował wybór Piasecznego. I trzeba przyznać – nie przebierał w słowach.
„Żenująca sytuacja” – syn uczestnika nie wytrzymał
Czasem trudno powstrzymać emocje, zwłaszcza gdy chodzi o bliskich. Syn pana Stanisława nie ukrywał swojego rozgoryczenia i dał upust frustracji w mediach społecznościowych:
Trochę trudno zaakceptować odpadnięcie ojca z programu The Voice z powodu… zaśpiewania oryginalnego tekstu piosenki, która została mu wyznaczona przez twórców programu. Wokalnie był w mojej opinii z grupy Piaska najlepszy. A że piosenka niedostosowana do naszych czasów w warstwie znaczenia? To nie jest wina taty, on by jej nie wybrał. Dla mnie żenująca i kuriozalna sytuacja.
Wpis szybko obiegł internet i podzielił widzów na dwa obozy: tych, którzy zgadzają się z krytyką syna pana Stanisława, oraz tych, którzy uważają decyzję Piasecznego za słuszną.




Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej. Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl