Nie masz czasu na przeczytanie artykułu? Przesłuchaj go:
Ewa Bem znów na scenie. Nie było łatwo – w końcu niedawno pożegnała swojego męża, z którym spędziła ponad cztery dekady. Publiczność obecna na jej pierwszym koncercie po śmierci męża w Teatrze 6. piętro była świadkiem niezwykłego wieczoru.
Pożegnanie ukochanego
Są chwile, które zmieniają wszystko. Dla Ewy Bem jednym z takich momentów była śmierć jej męża, Ryszarda Sibilskiego. 17 stycznia 2025 roku świat wokalistki zatrząsł się w posadach – po 40 wspólnych latach musiała pożegnać najbliższą osobę.
Strata męża to cios, do którego nie da się przygotować. Bem już wcześniej doświadczyła ogromnej tragedii, gdy w 2017 roku odeszła jej córka Pamela. Teraz znów musiała zmierzyć się z bólem, który trudno opisać słowami.
Mimo wszystko postanowiła nie zamykać się w żałobie. Wiedziała, że muzyka to nie tylko jej pasja, ale też sposób na przetrwanie najtrudniejszych chwil.
Pierwszy koncert po tragedii
3 lutego, niespełna trzy tygodnie po śmierci męża, Ewa Bem zaśpiewała dla publiczności w Teatrze 6. piętro w Warszawie. Nie był to zwykły koncert. Każdy dźwięk niósł za sobą emocje – smutek, tęsknotę, ale i siłę. Publiczność czuła to od pierwszej do ostatniej nuty.
„Dzielna Pani Ewa pod opieką Kasi Lamentowicz, z towarzyszeniem kwartetu Andrzeja Jagodzińskiego rozpoczęła wczoraj koncertowy luty. Teatr 6. piętro powitał Ewę Bem z pełną wzruszenia widownią” – napisano w relacji z wydarzenia.
Aplauz był długi i pełen podziwu. Niektórzy ocierali łzy.
„Dziękujemy Wam za wszystko”
Ewa Bem nie kryła wzruszenia. W mediach społecznościowych podzieliła się swoimi emocjami:
„Dziękujemy Wam za wszystko, co piszecie i mówicie, ta fala dobrej energii jest teraz nieoceniona. Daje siłę i sens” – napisała artystka.
I rzeczywiście – wsparcie fanów było ogromne. Pod jej wpisem pojawiły się setki komentarzy pełnych ciepłych słów:
Ewa, wspaniale, że wracasz na koncerty. Jesteś bardzo dzielna. Wysyłam uściski; Pani Ewo jestem duchowo z Panią; Pani Ewo, jest Pani wspaniała i dzielna – doskonale wiedzieli jak wesprzeć swoją ulubioną artystkę.
Mimo trudnych chwil Ewa Bem nie zamierza rezygnować z muzyki. Już 6 lutego wystąpi w Gdańsku, a później czekają ją kolejne koncerty.
Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej. Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl
