Spis treści
ToggleMarianna Schreiber to postać, obok której trudno przejść obojętnie. Z jednej strony – była żona ministra Łukasza Schreibera, z drugiej – kobieta, która z impetem wkroczyła do świata show-biznesu. Ostatnio znów zrobiło się o niej głośno, a wszystko za sprawą tajemniczego zniknięcia Przemysława Czarneckiego z jej życia.
Marianna Schreiber zapytana o Czarneckiego, odpowiedziała
Instagram Marianny to miejsce, gdzie nie brakuje emocji, szczerości i odrobiny kontrowersji. Tym razem zorganizowała za jego pośrednictwem sesję Q&A pod hasłem „bez tabu”. Jedno z pytań dotyczyło jej związku z Przemysławem Czarneckim, synem europosła Ryszarda Czarneckiego. Jeszcze niedawno razem świętowali Boże Narodzenie, wrzucali wspólne fotki, a tu nagle… cisza jak makiem zasiał.
Marianna odpowiedziała jasno i konkretnie, dając do zrozumienia, że jej związek z Czarneckim nie przetrwał:
Ustalmy jedno: Jeżeli na moim Instagramie czy w ogóle na moich socialach coś jest, to jest. Jeżeli czegoś nie ma, to znaczy, że nie ma… Staram się być transparentna z wami i chcę, żebyście wiedzieli, że jeżeli coś będzie, to ja wam pokażę i was poinformuję. Nie widzę tego, bym miała takie rzeczy ukrywać w nieskończoność. Poza tym to nie byłoby łatwe, za dużo zainteresowanych mnie widzi tu czy tam – wyznała na swojej relacji.
Marianna Schreiber pod lupą dziennikarza
W międzyczasie pojawiły się też zarzuty wobec celebrytki ze strony Jakuba Wątora – dziennikarza, który postanowił przyjrzeć się dokładnie jej przeszłości. W swoim materiale nie tylko wytknął nieścisłości związane z jej wykształceniem, ale też sugerował, że małżeństwo Marianny z ówczesnym radnym mogło być chłodną kalkulacją polityczną.
Sama zainteresowana zareagowała dość stanowczo:
Mąż prowadził księgarnię z jednym z kolegów. Po śmierci taty – zabrał po nim książki, które tata miał w domu. Też mam na to dokumenty. To, że mąż był wtedy także radnym, zupełnie mnie nie obchodziło. Ja wtedy nie wiedziałam, co to jest polityka. Miałam to gdzieś. Liczyła się tylko miłość i wspólne czytanie wierszy – wyznała w rozmowie z Plotkiem.

Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej. Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl
POWIĄZANE WPISY:
- Mini Majk o rozstaniu z Atą Postek: „NIE JESTEŚMY RAZEM OD DŁUŻSZEGO CZASU”
- Stara miłość nie rdzewieje – co to znaczy? Zrozumienie głębokiej więzi w kontekście tej popularnej frazy
- Heteroseksualizm, charakterystyka orientacji seksualnej. Co to znaczy być hetero?
- Marianna Schreiber podnosi sofę nogami i mówi o sile. Laluna rzuca jej wyzwanie