Nie masz czasu na przeczytanie artykułu? Przesłuchaj go:
„Królowa przetrwania” to nie tylko walka z dziką naturą i ekstremalne wyzwania. Okazuje się, że prawdziwa rywalizacja rozgrywa poza nią – w relacjach między uczestniczkami. A jak wiadomo, kiedy w jednym miejscu spotkają się silne osobowości, iskry lecą na prawo i lewo.
W centrum uwagi znalazła się Paulina Smaszcz, która nie gryzie się w język i mówi wprost, co myśli o innych. Tym razem oberwało się Agnieszce Kaczorowskiej, a przy okazji ujawniono coś więcej o jej relacji z Agnieszką Kotońską.
Smaszcz vs. Kaczorowska – konflikt, który nabiera tempa
Jeśli ktoś myślał, że Paulina Smaszcz będzie trzymać język za zębami, to chyba nie zna jej zbyt dobrze. Od samego początku nie przebierała w słowach, a jej napięta relacja z Agnieszką Kaczorowską szybko stała się jednym z najgorętszych tematów programu.
Wszystko zaczęło się od publicznych wypowiedzi Smaszcz o jej byłym mężu, Macieju Kurzajewskim. Kaczorowska pod opublikowanym przez Kurzajewskiego oświadczeniem opublikowała emotikonkę braw, co tylko dolało oliwy do ognia. Potem było już tylko ciekawiej. W pewnym momencie w dyskusję włączyła się Marianna Schreiber, która opublikowała zdjęcia liścików wymienianych pomiędzy uczestniczkami, w których poruszano temat rzekomych zdrad małżeńskich. Choć nie padły konkretne nazwiska, domysły ruszyły pełną parą.
Niespodziewana sympatia do Agnieszki Kotońskiej
Na szczęście Smaszcz nie tylko walczy. W programie znalazła też osobę, z którą świetnie się dogaduje – Agnieszkę Kotońską z „Gogglebox”. W przeciwieństwie do napiętych relacji z innymi uczestniczkami, tutaj widać prawdziwą sympatię.
To jest kobieta wulkan, kobieta pełna ciepła, radości życia i bycia, pełna miłości i szczerości. Kobieta, na którą można liczyć 24h. Razem pękamy ze śmiechu, wygłupiamy się, mamy dystans do świata i ludzi.
Brzmi jak początek pięknej przyjaźni. W programach tego typu często powstają sojusze – wymuszone sytuacją i warunkami przetrwania. Ale są też takie znajomości, które trwają długo po zakończeniu zdjęć.
Czy ta przyjaźń przetrwa poza kamerami?
Programy reality show mają to do siebie, że zbliżają ludzi – wspólne wyzwania sprawiają, że nagle zaczynamy dostrzegać w kimś bratnią duszę. Czy tak będzie w przypadku Smaszcz i Kotońskiej, czas pokaże.
Sama Paulina wydaje się co do tego przekonana:
Z Agą chce się być, szaleć, podróżować, spać w trudnych warunkach i luksusie, gadać do rana. Jest niesamowitą Babcią, Mamą, Żoną, Córką, Teściową. Tak mocno kocha rodzinę i tak mocno jest kochana.
Wielkie słowa! Ale czy ta relacja faktycznie wytrzyma próbę czasu?
Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej. Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl
