Michał Barczak poznał brata… PO 35 LATACH. PODOBNI?

Michał Barczak poznał brata... PO 35 LATACH. PODOBNI?

Niektóre chwile w życiu po prostu zapierają dech. I nie chodzi tu wcale o taniec czy telewizyjne show, ale o spotkanie, na które czeka się całe życie. Michał Barczak — aktor i uczestnik „Tańca z Gwiazdami” — właśnie przeżył coś takiego. W programie pojawiła się jego siostra, z którą zatańczył, ale prawdziwa historia rozegrała się za kulisami. Po 35 latach spotkał brata, którego znał tylko z opowieści i jednej, starej fotografii. Emocje sięgnęły zenitu.

Kim jest Michał Barczak?

Nie wszyscy od razu skojarzyli nazwisko, gdy ogłoszono jego udział w „Tańcu z Gwiazdami”. I trudno się dziwić — Michał nie należy do grona celebrytów z pierwszych stron gazet. Ale ci bardziej uważni widzowie mogli go już gdzieś widzieć. Może jako recepcjonistę w jednym z odcinków Grzechów sąsiadów, a może jako reportera w Szadzi. Na co dzień działa głównie na deskach teatru — a to już zupełnie inna bajka niż taneczny parkiet.

Kiedy pojawił się w programie, część widzów zastanawiała się czy mają do czynienia z gwiazdą, czy też tancerzem. Dopiero wizytówka przed pierwszym występem rozwiała wszelkie wątpliwości — Michał to aktor z wykształceniem baletowym.

I choć konkurencja jest mocna, to właśnie jego występy zaczęły zbierać najwyższe noty. W jednym z odcinków zgarnął maksymalną liczbę punktów — 40! Internauci szybko podchwycili temat i zaczęli grzebać w jego biografii. Okazało się, że ma za sobą szkołę baletową.

Rodzinny odcinek, który zmienił wszystko

W czwartym odcinku programu uczestnicy zaprosili bliskich, by wspólnie zatańczyć. Michał przyprowadził siostrę Ewelinę i razem zaprezentowali walca.  Najważniejsze wydarzyło się jednak za kulisami programu. Na widowni usiadł mężczyzna, którego Michał znał tylko ze zdjęcia i kilku historii opowiedzianych przez ojca. To był jego starszy brat — Kondziu. Brat, którego nigdy wcześniej nie spotkał na żywo.

Po emisji odcinka bracia mieli okazję naprawdę się poznać. Michał wrzucił zdjęcia ze spotkania na Instagramie i opatrzył je szczerym wpisem:

Jakiś czas temu moje przyrodnie rodzeństwo dowiedziało się od taty, że jest taki Michał… Ciężko opisać spektrum emocji, kiedy poznaje się brata po 35 latach, znając go tylko z opowieści i fotografii, którą za dziecka miałem na biurku. To nasze pierwsze wspólne zdjęcia i mam nadzieję, że nie ostatnie! A! Kondziu, wyślij mi jakieś znoszone ubranie, cobym mógł mówić, że mam po starszym bracie – zażartował Barczak.

Pod postem Michała zaroiło się od komentarzy. Ludzie byli poruszeni jego historią. Spotkanie z bratem po tylu latach było jak otwarcie nowego rozdziału — trochę niepewnego, trochę wzruszającego, ale zdecydowanie potrzebnego. Nikt nie cofnie utraconych chwil z dzieciństwa czy młodości spędzonej osobno… ale przecież przyszłość dopiero się pisze.

Michał Barczak poznał brata... PO 35 LATACH. PODOBNI?

Michał Barczak poznał brata... PO 35 LATACH. PODOBNI?

Michał Barczak poznał brata... PO 35 LATACH. PODOBNI?

Michał Barczak poznał brata... PO 35 LATACH. PODOBNI?

Najnowsze artykuły