Maciej Zakościelny spędza czas z synami: „Zaczynamy ferie”

Nie każdy aktor lubi dzielić się swoim życiem prywatnym, ale Maciej Zakościelny od czasu do czasu uchyla rąbka tajemnicy. Tym razem pokazał, jak wygląda jego czas z synami.

Maciej Zakościelny – aktor, który ceni prywatność

W świecie celebrytów, gdzie każde zdjęcie dziecka ląduje na serwisach społecznościowych szybciej niż poranna kawa na stole, Maciej Zakościelny idzie pod prąd. Rzadko pokazuje swoją rodzinę i nie epatuje prywatnością. Aktor uważa, że im mniej świat wie o jego bliskich, tym lepiej. I trudno się z tym nie zgodzić.

Ma dwóch synów – Borysa (8 lat) i Aleksa (6 lat). Po rozstaniu z ich mamą, Pauliną Wyką, oboje postawili na opiekę naprzemienną. Dzięki temu dzieciaki spędzają czas zarówno z mamą, jak i tatą.

Zamiast konsoli – piłkarzyki!

Kiedy większość dzieciaków marzy o nowej grze na PlayStation, Zakościelny wyciąga asa z rękawa – stół do piłkarzyków. Tak właśnie zaczęły się tegoroczne ferie jego synów.

Aktor wrzucił na Instagram zdjęcie stołu do piłkarzyków i żartobliwie nazwał go „konsolą PlayStation”. Do tego dodał selfie z chłopcami (oczywiście bez pokazywania ich twarzy) i opatrzył je słowami:

Zaczynamy ferie z tymi agentami. Mam nadzieję, że ten uśmiech będzie również na mojej twarzy po powrocie.

Czy znani rodzice powinni pokazywać swoje dzieci w mediach społecznościowych? Temat ten od lat budzi kontrowersje. Jedni publikują zdjęcia swoich pociech przy każdej możliwej okazji, inni – jak Zakościelny – chronią ich prywatność jak skarb. Dlaczego warto trzymać dzieci z dala od mediów? Otrzymują mniej niepotrzebnej uwagi i komentarzy od obcych ludzi. Mogą dorastać bez presji bycia „znanymi” od małego. Z drugiej strony są celebryci, którzy uważają, że skoro sami żyją w świetle reflektorów, to ich dzieci też mogą.

Maciej Zakościelny spędza czas z synami: "Zaczynamy ferie"

Maciej Zakościelny spędza czas z synami: "Zaczynamy ferie"

Maciej Zakościelny spędza czas z synami: "Zaczynamy ferie"

Najnowsze artykuły