Wielki europejski przebój, a zarazem debiut reżyserski Lukasa Moodyssona, twórcy Tylko razem. Rozgrywająca się w Amal – prowincjonalnym miasteczku, jakich pełno w każdym zakątku świata – opowieść o nastoletniej Agnes, która zakochuje się w swojej koleżance z klasy, Elin. Film można obejrzeć w TVP1 w nocy z niedzieli na poniedziałek. Godz. 01:20.
Bohaterka Fucking Amal to wyalienowana samotna dziewczyna. Postacie stworzone przez Moodyssona są fascynujące, mimo że w ich życiu na pozór nie ma nic niezwykłego. Szwedzki reżyser z niezwykłym wyczuciem i talentem pokazuje bolesny okres dorastania.
Styl Moodyssona przypomina reportaż. Reżyserowi udało się stworzyć przekonujące portrety bohaterów i pokazać w realistyczny sposób problemy dojrzewania. Nastoletni chłopcy w czapkach z daszkiem i dziewczyny z rozmazanym makijażem przypominają znajomych z ulicy i ze szkoły. Bohaterowie Moodyssona różnią się pod każdym względem od gwiazd z hollywoodzkiej Szkoły uwodzenia czy Zakochanej złośnicy. Aktorzy w szwedzkim filmie nie udają dorosłych. To młodzi ludzie, którzy znaleźli się na rozstaju dróg – żegnają się z dzieciństwem, aby zacząć dorosłe życie. Reżyser unika moralizowania i pełnych powagi dialogów. W wielu scenach widzimy twarze bohaterów w zbliżeniu, dzięki czemu ich zagubienie staje się jeszcze bardziej wyczuwalne. Piękna, poważna Rebeka Liljeberg jest niezwykle wzruszająca w roli Agnes. Wspaniałą kreację stworzyła również Aleksandra Dahlström – jako nerwowa, sfrustrowana blondynka, która wciąż się buntuje. Motyw miłości w środowisku nastolatków pojawił się w wielu filmach, ale inteligentny scenariusz szwedzkiego reżysera ukazuje w nowym świetle i świeżym ujęciu problemy dojrzewania.
Niskobudżetowy debiut Moodyssona wszedł do kin szwedzkich równocześnie z filmem Titanic i był równie popularny wśród publiczności. Ten zabawny i zrobiony z wyczuciem utwór zostanie z pewnością entuzjastycznie przyjęty przez publiczność w innych krajach.
Liese Spencer, „Sight and Sound” 3/2000
Więcej recenzji na stronie Gutekfilm.com.pl
[Re: TVP1: Fucking Amal]
…ale czemu takie porzadne kino leci o takiej porze – to jest niewytłumaczalne !
A w soboty po wiadmosciach ….setny raz James Bond
[Re: TVP1: Fucking Amal]
Ciesz się, że w ogóle leci … pozostaje jeszcze magnetowid:-)
[Re: TVP1: Fucking Amal]
Film bardzo inteligentny i przemyślany, zdecydowanie polecam.
[Re: TVP1: Fucking Amal]
bardzo mi się podobał
[Re: TVP1: Fucking Amal]
siema ludziska:) widziałam film w tvp ale warto było czekać:} zajebisty!!!! więcej takich filmów !!!!!!!!