Nie masz czasu, aby przeczytać artykuł? Przesłuchaj go:
Eurowizja to festiwal, który co roku przyciąga miliony fanów przed telewizory. Tym razem wielki konkurs odbędzie się w malowniczej Szwajcarii. A dokładniej w Bazylei, w hali St. Jakobshalle.
Półfinały zaplanowano na 13 i 15 maja, a wielki finał – to data, którą warto zaznaczyć w kalendarzu – odbędzie się 17 maja. Wiele osób zastanawia się, czy Polska ma szansę zdobyć sympatię widzów i wygrać konkurs. Wszystko zależy od tego, kto będzie reprezentował nasz kraj.
Polskie preselekcje: kto powalczy o bilet do Bazylei?
Polskie preselekcje do Eurowizji zawsze budzą emocje. Jedni narzekają, że „znowu te same twarze”, inni ekscytują się każdym, kolejnym wykonawcą. Tegoroczny koncert eliminacyjny zaplanowano na 14 lutego – tak, w Walentynki!
Początkowo lista uczestników wyglądała na zamkniętą i całkiem solidną. Do walki mieli stanąć:
- Chrust, „Tempo”
- Dominik Dudek, „Hold the Light”
- Daria Marx, „Let It Burn”
- Janusz Radek, „In Cosmic Mist”
- Marien, „Can’t Hide”
- Sonia Maselik, „Rumors”
- Justyna Steczkowska, „Gaja”
- Sw@da i Niczos , „Lusterka”
- Kuba Szmajkowski, „Pray”
- Tynsky, „Miracle”
Gdy wydawało się, że wszystko jest już ustalone… nastąpiła zmiana.
Niespodziewany gracz: Teo Tomczuk wkracza do gry!
Organizatorzy polskich preselekcji postanowili dorzucić do stawki jedenastego uczestnika. Mowa o Teo Tomczuku i jego utworze „Immortal”.
Teo ma polsko-norweskie korzenie i od lat działa na europejskich scenach. Jego zgłoszenie do preselekcji początkowo zostało odrzucone ze względu na formalności związane z obywatelstwem. Jednak po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji, organizatorzy zdecydowali się dać mu tzw. „dziką kartę”.
„Dostałem się do preselekcji na Eurowizję!!! Nadal nie wierzę w to co się stało i jestem bardzo wdzięczny” – napisał Teo Tomczuk na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Teo wnosi do stawki coś nowego i świeżego. Jego utwór już teraz zbiera pochwały w internecie.
Czy Justyna Steczkowska ma powody do stresu?
Justyna Steczkowska to bez dwóch zdań jedna z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd tegorocznych preselekcji. Jej propozycja brzmi jak utwór stworzony z myślą o Eurowizji. Krytycy ją chwalą, fani trzymają kciuki.
Pojawienie się Teo Tomczuka może namieszać w układzie sił. Jego utwór „Immortal” zdaje się trafiać w gusta młodszego pokolenia widzów – tych, którzy najchętniej wysyłają SMS-y podczas głosowania.
Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej. Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl
