Herbuś odpowiada Zapendowskiej „Jest to jakaś pani, która po 18 latach niewidzenia człowieka myśli, że coś o nim wie”

Edyta Herbuś po latach znów pojawi się na ekranie, tym razem w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Elżbieta Zapendowska – znana z ciętego języka i jeszcze ostrzejszego ucha, nie zostawiła przez to na Edycie suchej nitki.

Stare rany, nowe rozdanie

18 lat temu Edyta Herbuś po raz pierwszy mierzyła się ze sceną wokalną w telewizji. Elżbieta Zapendowska do dziś pamięta tamten występ – choć sama przyznała, że nie kojarzy już nawet twarzy Herbuś.

Nie pamiętam już nawet, jak ona wygląda. Wiem za to, że tam były mocne problemy ze słuchem i strasznie się jej słuchało. To akurat trudno zapomnieć. Bozia jej talentu do śpiewu nie dała. Słoń jej na ucho nadepnął, więc fałszowała i tyle – powiedziała Zapendowska.

Edyta Herbuś nie udaje, że przeszłość nie istnieje. Ale jak sama mówi, przez ten czas sporo się zmieniło – i w niej samej i w jej podejściu do sceny.

Odmawiałam, bo nie czułam się gotowa, a teraz coś spowodowało, że jednak starczyło mi odwagi, żeby podjąć to wyzwanie i bardzo się cieszę – mówiła o swoim udziale w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.

Ja od ostatniego czasu, kiedy brałam udział w takim programie rozrywkowym, telewizyjnym, minęło 18 lat. Teraz jestem tak w innym miejscu. Aż żal, że się pani Ela zatrzymała na tym etapie, ale zdrówka życzę i wszystkiego dobrego – dodała.

Przez ostatnie lata Herbuś działała głównie w teatrze – grała, tańczyła, rozwijała się artystycznie.

Nowa edycja „TTBZ” – nowe rozdanie czy déjà vu?

Program „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” dla wielu uczestników to okazja do pokazania się z zupełnie innej strony – także tej wokalnej.

Dla Edyty to coś więcej niż tylko kolejna rola czy występ przed kamerą:

Cały ten czas spędziłam w teatrze, na pracy, na rozwoju, na bezpośrednim kontakcie z publicznością – podkreśliła.

Potem dodała swoją opinię na temat tego, co powiedziała o niej w ostatnich czasach pani Zapendowska:

To nigdy nie była moja znajoma i raczej nie będzie. Jest to jakaś pani, która po 18 latach niewidzenia człowieka myśli, że coś o nim wie. Nie wie, więc to nawet nie jest opinia, bo co ona zobaczyła? Jeszcze się program nie zaczął, na litość boską.

Czy Edyta dziś zaśpiewa lepiej niż wtedy? Jesienią będzie można się o tym przekonać.

Iwona Samulska-Cegielska

Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej.  Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl