Karty podarunkowe i przelewy… czyli jak stracić 90 tysięcy złotych sposobem na Michała Szpaka

Internet to dziś ogromne okno na świat – daje dostęp do wiedzy, rozrywki i kontaktu z bliskimi. Niestety wykorzystują go również Ci, którzy chcą wykorzystać innych. Na ich działanie szczególnie narażone są osoby starsze. Taka historia wydarzyła się w Szczecinie. Starsza pani uwierzyła, że pisze z Michałem Szpakiem – wokalistą. Efekt? Straciła 90 tysięcy złotych.

Miłość przez ekran? 

Wszystko zaczęło się całkiem niewinnie. Starsza pani przeglądała Facebooka i natrafiła na zdjęcie popularnego wokalisty. Jak wiele fanek, zostawiła komentarz. I wtedy – niespodzianka – dostała wiadomość. Od samego Michała Szpaka! Tak przynajmniej się jej się wydawało.

Zaczęło się od tego, że skomentowałam jego zdjęcie na Facebooku, a on mi odpisał. Pisaliśmy o gotowaniu, o tym, jak on śpiewa, jak tworzy. Mówił, że jestem jego ukochaną fanką, mówił do mnie 'kochanie’. Dałam się nabrać. Wszystko mi pasowało. Jak pisał, jak oglądałam go w telewizji. Zastanawiałam się, dlaczego on chce ode mnie pieniądze. Uczciwie do tego podeszłam. Pisał, że mu konto zablokowali. Ja tak lubiłam jego śpiew, jego wokal. Pisaliśmy też o miłości. Mówił, że mnie kocha. Dałam się oszukać – opowiada kobieta w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl.

Jak starsza kobieta straciła 90 tysięcy złotych?

Po pierwszych słowach przyszedł czas na konkrety, czyli pieniądze. Rzekomy „Michał” zaczął prosić o pomoc finansową.

Kobieta kupowała karty prezentowe i przesyłała kody do nich. Wykonywała przelewy na różne konta – wszystko z myślą, że pomaga swojemu idolowi wyjść z tarapatów finansowych. Łącznie straciła około 90 tysięcy złotych.

Detektyw Małgorzata Marczulewska przyjrzała się sprawie i nie kryje współczucia:

To serdeczna, bardzo uczciwa kobieta, która nie podejrzewała, że ktoś w internecie może się podszywać pod jej ukochanego wokalistę. Oszuści wyszukują osoby samotne, takie, które mają czas na korespondencję. Zdobywają zaufanie i ulegają, przelewając pieniądze. Tutaj mieliśmy kupowanie kart podarunkowych i przekazywanie kodów do tych kart. Doszło także do przelewów na dużą kwotę – łącznie na 90 tysięcy złotych.

Nie tylko Michał Szpak – celebryci jako narzędzie przestępców

Ta historia to niestety tylko czubek góry lodowej. Internet roi się od fałszywych kont znanych osób – aktorów, muzyków czy sportowców. Oszuści doskonale wiedzą, że celebryta to marka sama w sobie – budzi zaufanie i emocje. Dowodem na to jest przypadek Francuzki zakochanej w „Bradzie Picie”. Kobieta była tak przekonana o autentyczności relacji z gwiazdorem Hollywood, że rozwiodła się z mężem milionerem i przelała „Bradowi” ponad 830 tysięcy euro. Gdy prawda wyszła na jaw próbowała odebrać sobie życie.

Iwona Samulska-Cegielska

Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej.  Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl