Wśród uczestników pierwszej edycji Big Brother był Klaudiusz Sevković – kucharz z Katowic, który potrafił rozbawić do łez. Dziś ma dorosłe dzieci, o relacjach z którymi postanowił opowiedzieć w wywiadzie.
Ojciec i… kumpel? „Mamy ze sobą zajefajny kontakt”
W niedawnym wywiadzie dla programu „Świat Gwiazd” Klaudiusz opowiedział trochę o tym, co u niego słychać. A konkretnie – co słychać u jego dzieci.
Dzieciaki są już dorosłe, już nie są moimi dzieciakami, a moimi kumplami. Mamy ze sobą zajefajny kontakt – powiedział z szerokim uśmiechem.
Tiger, syn Klaudiusza dopiero jako dorosły facet odkrył przeszłość swojego ojca.
Nagle mój syn w wieku 19-20 lat odkrył, że tata był w programie 'Big Brother’. On po prostu zapomniał, był taki malutki – wspomina Klaudiusz. – Później ktoś mu powiedział, że jesteśmy na YouTubie i można oglądać nasze filmiki. Nagle dzwoni do mnie Tiger z Niemiec i ma bekę i leje. 'Co się dzieje?’, 'Tata, ja widziałem was w programie, ciebie, Gulczasa, co wyście tam wyprawiali’, więc wiesz, fajne to jest.
Vanessa i Tiger – każde poszło swoją drogą
Dzieci Klaudiusza nie poszły w ślady ojca i nie rzuciły się w wir show-biznesu. Zamiast tego postawiły na coś bardziej przyziemnego – ale równie ciekawego. Tiger mieszka obecnie w Niemczech i pracuje jako Facility Manager. Vanessa, jego siostra, od pięciu lat żyje w Dubaju i pracuje jako stewardesa dla Emirates. Lata w klasie biznesowej. Klaudiusz mówi o nich z wyraźną dumą.
Czy Klaudiusz chce zostać dziadkiem?
Prowadzący rozmowę nie mógł się powstrzymać przed pytaniem: czy Klaudiusz czeka już na wnuki.
Czekasz na to, żeby być dziadkiem?
Reakcja była natychmiastowa:
Jakim dziadkiem? Czy ja wyglądam na dziadka? Co ty!
Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej. Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl
