Spis treści
ToggleDoda nigdy nie należała do osób, które owijały w bawełnę. Jeśli coś jej się nie podoba, mówi o tym prosto z mostu. I tak było tym razem. Podczas ostatniego live’a na TikToku postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami na temat polskiego show-biznesu, social mediów i… swoich byłych. Jak można się domyślić, nie zabrakło mocnych słów.
„Miernoty” na szczycie? Doda nie kryje frustracji
Nie od dziś wiadomo, że czasy się zmieniły, a droga do sławy wygląda zupełnie inaczej niż jeszcze kilkanaście lat temu. Kiedyś trzeba było mieć talent, charyzmę i ciężko pracować na swoją pozycję. A dziś według Dody wystarczy dobrze wykreowany wizerunek i miliony followersów.
Coraz więcej popularnych jest miernot, osób bez talentu i bez żadnego potencjału – powiedziała bez ogródek.
Jej zdaniem to właśnie social media zaczęły rozdawać karty w branży rozrywkowej. A talent? Cóż, jak sama przyznaje:
Talent jest na ostatnim miejscu.
Jako przykład podała liczbę obserwujących na Instagramie. Wspomniała, że choć sama ma 2 miliony fanów, to inne gwiazdy – jak Julia Wieniawa (2,2 mln) czy Wersow (3,6 mln) – mają jeszcze większe zasięgi. Co jednak nie oznacza, że dziewczyny są bardziej utalentowane.
Doda i jej własna droga do sławy
Sama Doda też nie zaczynała kariery od wielkich scen i prestiżowych nagród. Zanim stała się jedną z najpopularniejszych polskich wokalistek, pojawiła się w reality show „Bar”. Jak sama przyznała:
Potrzebowałam jakiejś trampoliny, która da mi wielką rozpoznawalność, promocję mojego zespołu i twórczości muzycznej. A tego mi bardzo brakowało.
Jednak różnica polega na tym – jak podkreśla sama artystka – że za jej popularnością stał realny talent. Od najmłodszych lat śpiewała i występowała w teatrze Buffo. To nie była tylko kwestia sprytu marketingowego czy liczby lajków.
Byli partnerzy Dody – temat rzeka
Live na TikToku nie mógł obyć się bez pytań o życie prywatne wokalistki. Jeden z fanów zapytał ją o Dariusza Pachuta, z którym rozstała się kilka miesięcy temu. Według internautów mężczyzna nadal obserwuje jej byłych partnerów w mediach społecznościowych.
Nie! Naprawdę?! Boże, jakie to jest słodkie, kochani. Tyle miesięcy po rozstaniu, a 'Doda obsession’ nadal trwa – skwitowała z przekąsem.
Nie poprzestała na tym i dodała jeszcze jedno zdanie pełne ironii:
Rewelacja! Mam nowy fanklub. Nowy fanklub mi się zrobił z męskich złamanych serc.
Czy Doda naprawdę kończy karierę?
Od jakiegoś czasu artystka sugeruje, że powoli wycofuje się ze sceny muzycznej. Zamiast koncertować non stop i nagrywać kolejne albumy, skupia się na innych projektach. Rozwija własną markę. Nadal jest aktywna w mediach społecznościowych, a do tego utrzymuje kontakt z fanami przez TikToka i Instagrama.
Nie każdy jest w stanie uwierzyć w to, że Doda będzie w stanie całkowicie odciąć się od muzyki. Jej charyzma i sceniczna energia są zbyt silne, by po prostu zniknęła ze świata show-biznesu.

Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej. Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl