Marianna Schreiber po raz kolejny udowodniła, że nie boi się wyzwań – zarówno tych życiowych, jak i fizycznych. Tym razem postanowiła zaskoczyć swoich fanów niecodziennym treningiem. Na Instagramie opublikowała nagranie, na którym… podnosi nogami sofę. Kanapa w górę, Marianna w formie, a w komentarzach – prawdziwa burza. A żeby było ciekawiej, do akcji włączyła się Laluna, sugerując sportowe starcie.
Trening na własnych zasadach
Większość osób idzie na siłownię, bierze hantle, robi przysiady – klasyka. Marianna postanowiła wykorzystać… meble. Wrzuciła do sieci filmik, na którym leży na plecach i unosi nogami sofę. Wyglądało to imponująco, ale nie chodziło tylko o pokaz siły fizycznej. Towarzyszył temu także emocjonalny przekaz:
Nie zniszczyły mnie ataki fizyczne, nie zniszczył mnie hejt w najtrudniejszych momentach w moim życiu, kiedy nie było przy mnie nikogo. Nie zniszczyły mnie szantaże, które otrzymuję nagminnie od 2021 roku, gdy poszłam do Top Model. Dziś jestem silna, nie tylko fizycznie, ale również psychicznie. I nikt, ani nic mi tego nie odbierze.
Laluna wchodzi do gry
Pod postem zaroiło się od komentarzy. Jedni byli pod wrażeniem jej determinacji, inni podchodzili do sprawy z dystansem. Wśród tych wszystkich reakcji wyróżniał się wpis Laluny – jednej z bardziej kontrowersyjnych postaci polskiego show-biznesu. Jej słowa brzmiały jak zapowiedź czegoś większego:
Trenuj, trenuj, niedługo bitka, idziemy na całość w walce, nie ma poddawania się, koniec.
Marianna Zareagowała błyskawicznie:
Laluna, ja już dałam słowo na tę walkę, więc się nie wycofam.
No i zaczęło się! Obserwatorzy są chyba świadkami narodzin kolejnego medialnego pojedynku.
Sportowa rywalizacja czy czysty show?
Oczywiście internauci od razu zaczęli spekulować: czy to rzeczywiście sportowe wyzwanie czy raczej kolejny medialny dym. Laluna postanowiła szybko rozwiać wszelkie wątpliwości:
Ja nie mam nic do Mańki, ogarnijcie się, nawet nie raz za nią stawałam, jak ją mąż zostawił czy w innych kwestiach, więc wyluzujcie. My już dużo dymów zrobiłyśmy, teraz czas na sportowy pojedynek.
Chyba panie rzeczywiście szykują się do walki. Jeśli tak, to zapowiada się jedno z bardziej emocjonujących starć ostatnich miesięcy.
Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej. Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl
