Nie masz czasu przeczytać artykułu? Przesłuchaj go:
Wojna między Maciejem Kurzajewskim a Pauliną Smaszcz trwa w najlepsze. Była żona dziennikarza po raz kolejny publicznie wypowiedziała się na temat ich małżeństwa, rzucając oskarżenia, które wielu wprawiły w osłupienie. Kurzajewski postanowił jednak nie zostawiać tego bez odpowiedzi i wydał oficjalne oświadczenie. Na jego słowa błyskawicznie zareagowała Agnieszka Kaczorowska, która – choć nie powiedziała wiele – dała jasno do zrozumienia, co o tym wszystkim myśli.
Paulina Smaszcz uderza w byłego męża
Kiedy Paulina Smaszcz pojawiła się w programie „Królowa przetrwania”, mało kto spodziewał się, że zamiast survivalowych wyzwań widzowie otrzymają kolejną odsłonę jej konfliktu z Maciejem Kurzajewskim. A jednak – dziennikarka nie gryzła się w język i opowiedziała o trudnych chwilach, po których podjęła decyzję o rozwodzie. Twierdzi, że to, co ją spotkało, było wręcz niewyobrażalne.
Najbardziej szokujące były jej słowa dotyczące relacji z synami i byłym mężem:
Moi synowie, zwłaszcza mój starszy syn, z tatą wymieniali zdjęcia, jak ja wróciłam ze szpitala i nie mogłam jeść, nie mogłam się myć, jak chodziłam, ciągnąc nogę… Oni wymieniali między sobą zdjęcia i się z tego śmiali.
Tego typu zarzuty to już nie tylko osobiste animozje – to poważne oskarżenia, które trudno pozostawić bez reakcji.
Maciej Kurzajewski mówi „dość”
Kurzajewski przez długi czas unikał komentowania publicznych wypowiedzi byłej żony. Ale najwyraźniej miarka się przebrała. Dziennikarz opublikował oficjalne oświadczenie, w którym jasno daje do zrozumienia, że sprawa trafiła na drogę sądową.
Szanowni Państwo, z uwagi na dobro mojej rodziny, mój osobisty spokój jak również z szacunku do przeszłości i mojego byłego już małżeństwa uprzejmie informuję, iż tak jak dotąd nie komentowałem, tak nie zamierzam komentować jakichkolwiek medialnych wypowiedzi pani Pauliny Smaszcz dotyczących mojej osoby czy naszego małżeństwa.
Brzmi elegancko i dyplomatycznie. Kolejne zdanie zostawia już mniej miejsca na domysły:
Jednocześnie oświadczam, że w Sądzie Okręgowym w Warszawie toczy się sprawa przeciwko pani Paulinie Smaszcz o naruszenie moich dóbr osobistych. Ponadto toczą się również postępowania karne.
Widać, że Kurzajewski nie zamierza dłużej biernie przyglądać się temu medialnemu zamieszaniu.
Agnieszka Kaczorowska zabiera głos…
Kiedy w sieci pojawiło się oświadczenie Kurzajewskiego, natychmiast posypały się komentarze. Wśród nich znalazł się jeden szczególny – od Agnieszki Kaczorowskiej. Aktorka znana m.in. z „Klanu” miała okazję rywalizować ze Smaszcz w programie „Królowa przetrwania”. I najwyraźniej ma swoje zdanie na temat całej afery.
Zamiast długiego wywodu czy jednoznacznej deklaracji Kaczorowska postawiła na prosty gest – zostawiła pod wpisem emotikonę bijących brawo dłoni 👏.
Internauci szybko podchwycili temat i zaczęli spekulować. Obserwatorzy nie wiedzą czy to znak poparcia dla Kurzajewskiego, czy też subtelna aluzja do zachowania Smaszcz w programie. Jedno jest pewne – ten drobny ruch wystarczył, by rozgrzać dyskusję.
Cześć. Nazywam się Iwona Samulska-Cegielska i jestem dziennikarzem. Specjalizuję się w tematyce show-biznesowej. Chcesz mi coś powiedzieć? Napisz na: kontakt@homiki.pl
