Maciej Pela o związku z Kaczorowską: „Nie ograbiono mnie z prywatności”

Maciej Pela o związku z Kaczorowską: "Nie ograbiono mnie z prywatności"

Nie masz czasu na przeczytanie artykułu? Przesłuchaj go:

Maciej Pela znów pojawił się na ekranach, tym razem w „Pytaniu na Śniadanie”. I choć mogłoby się wydawać, że temat jego rozstania z Agnieszką Kaczorowską powoli cichnie, on sam nie zamierza unikać rozmów o tym, co wydarzyło się w jego życiu. Co więcej – podkreśla, że świadomie dzielił się swoją prywatnością i absolutnie nie żałuje tej decyzji. Jak mówi – to był jego wybór. Przy okazji zdradził też coś zupełnie nowego: zaczął pisać bajki dla dzieci.

Małżeństwo jak z bajki? Niekoniecznie

Przez lata uchodzili za idealną parę. Uśmiechnięci, zakochani, dzielący się swoim życiem w mediach społecznościowych. Maciej i Agnieszka przez osiem lat budowali obraz harmonijnego związku, który – jak się okazało – nie przetrwał próby czasu. We wrześniu zeszłego roku ogłosili rozstanie, a fani przecierali oczy ze zdumienia.

Początkowo Kaczorowska zapewniała, że nie będzie publicznie komentować sprawy. Ale jak to zwykle bywa – szybko zmieniła zdanie. Najpierw rozmowa u Kuby Wojewódzkiego, potem występ u Magdy Gessler i nagle temat rozwodu stał się gorącym wątkiem medialnym.

„Nie ograbiono mnie z prywatności”

Skoro Agnieszka zaczęła mówić, Maciej też postanowił zabrać głos. Najpierw pojawił się w „Dzień Dobry TVN”, potem udzielił kilku podcastowych wywiadów, a teraz zawitał do „Pytania na Śniadanie”. I co ciekawe – nie narzeka na medialne zainteresowanie.

Nie ograbiono mnie z prywatności. Ta prywatność została udostępniona, to była taka skonsultowana, świadomie podjęta decyzja, wspólna i nigdy nie powiem, że ktoś mi ukradł prywatność. Zrobiłem to świadomie, więc nie mam zamiaru się żalić.

Brzmi dojrzale. Widać, że Pela ma do tego zdrowe podejście. Nie udaje ofiary losu i nie robi dramy tam, gdzie jej nie ma.

Nie żałuję, bo każda decyzja, dobra i zła, doprowadziła mnie do punktu, w którym jestem teraz, a jestem tatą dwóch pięknych, cudownych, zdolnych dziewczynek.

Trudno się z nim nie zgodzić. Życie to pasmo decyzji – tych lepszych i tych gorszych – ale ważne jest to, co robimy dalej.

Nowy rozdział: bajki dla dzieci

A skoro o „dalej” mowa – Maciej Pela znalazł nową pasję. Zaczął pisać… bajki dla dzieci. W programie przeczytał fragment jednej ze swoich historii. Kiedy prowadząca zapytała go o podejście do miłości po rozwodzie, odpowiedź była krótka i konkretna:

Zawsze wierzyłem [w miłość – przyp. redakcji] i zawsze będę wierzył.

Czy temat rozwodu Peli i Kaczorowskiej w końcu ucichnie? Czas pokaże.

Maciej Pela o związku z Kaczorowską: "Nie ograbiono mnie z prywatności"
Maciej Pela o związku z Kaczorowską: "Nie ograbiono mnie z prywatności"
Maciej Pela o związku z Kaczorowską: "Nie ograbiono mnie z prywatności"

Najnowsze artykuły