Unia Europejska
Polska sprzeciwiła się na forum Rady UE ujednoliceniu przepisów regulujących prawa, w tym prawa majątkowe, par jednopłciowych. Na małżeństwa zgoda była.
Polityka Unii Europejskiej opiera się na próbie utrzymania delikatnej równowagi pomiędzy niezależnością państw członkowskich a ujednolicaniem zasad obowiązujących całą Unię. Jedną z reguł stosowanych w unijnej polityce jest unikanie ujednolicania tam, gdzie nie jest to niezbędnie konieczne. Niestety, często okazuje się, że ofiarą tej reguły padają równe prawa.
Na wejście do Unii Europejskiej społeczność LGBTQ (podobnie jak inne grupy mniejszościowe) oczekiwała pełna nadziei. Wierzono, że „przyjdzie Unia” i naprawi, wymusi, wyrówna, naciśnie na nasze władze. I nastąpi wielka równość i radość.

Niedawno zelektryzowała nas inicjatywa grupy europosłów, którzy (wreszcie) postanowili podnieść problem dostępu do małżeństw / związków partnerskich wobec zasady swobodnego przepływu osób w Unii.
Co o takiej inicjatywie sądzić? Czy związki partnerskie pojawią się w Polsce tylnymi drzwiami? Zadaliśmy pytanie Ydze Kostrzewie, Ance Zet, Krzysztofowi Śmiszkowi, Waldemarowi Zboralskiemu!
Brzmi całkiem sensownie… Przeczytajcie o co chodzi, bo to jest ważny nius.
|
|