homiki.pl • Tomasz Woźny

Takiej mieszaniny historii, kultur, smaków, aromatów nie widziałem nigdzie. Z czym kojarzy się każdemu Turcja? Kawą po turecku, kebabem, tańcem brzucha. Nie każdemu już jednak z turkusowym morzem (stąd pochodzi nazwa tego koloru), prawdziwą ojczyzną tulipanów czy wódką Raki. zobacz zdjęcia!

od Redakcji: W świątecznym nastroju najserdeczniej pozdrawiamy Czytelniczki i Czytelników homików.pl – dziś (21.03) Purym i Wielki Piątek, w niedzielę (23.03) Wielkanoc. Najlepszego!
Zapraszamy do lektury świątecznego tekstu homików: Osoby wierzące w Chrystusa przeżywają Wielkie Dni. Potem celebrują najważniejsze święto w roku i w historii. Z tejże okazji przesyłamy sobie czy wypowiadamy życzenia zdrowych i wesołych (sic) świąt. Czy aby na pewno szczerze i świadomie?
 Działo się to w Rzymie. W 15 roku rządów cezara Tyberiusza. Żył pewien zacny i bogaty człowiek, który miał dwóch synów, podobnych do siebie jak dwie krople wody.
 W mojej szkolnej edukacji dowiedziałem się o Safonie i greckiej pedofilii. Jednak temat homoseksualizmu, nie mówiąc już o erotyzmie homoseksualnym był raczej pomijany albo wyśmiewany.
 W hotelu wieczorki animacyjne prowadzi murzyn, jawny gej czasem przebierający się za kobietę. Tak na marginesie to prowadził on przy basenie naukę tańca brzucha. Przyznam, że takiego nie widziałem w wykonaniu kobiety.
 Gay z języka angielskiego znaczy radosny, wesoły, szczęśliwy. Zadowolony gej powinien więc być szczęśliwcem do kwadratu, takim lucky gay'em. Ale czy tak jest naprawdę?
 „Zeszły się raz drzewa, aby ustanowić króla nad sobą” na szerokiej, zielonej równinie. Na tym wiecu zjawiły się całe gaje, chmiel i dąb, jodła i leszczyna, jesion i sosna, wawrzyn, mirty i bukszpany, palma zwycięzcy; pojawiła się i lipa Jana z Czarnolasu, drzewo figowe, pod którym Budda doznał oświecenia, pukku i mikku Gilgamesza, jabłoń Adama i Ewy. Wprost cała oranżeria.
 Homoseksualiści mogą liczyć na uznanie Boga. Przeżywając godnie swe dni przyczyniają się do zmiany i postępu na świecie, zostawiają równie niezatarty ślad. Niech nigdy nikt nie wmawia im pośledniości czy jałowości.
 Wielu zadaje sobie pytanie, jak to możliwe, że Bóg stwarzając człowieka – istotę dwupłciową – w większości heteroseksualną, dopuścił do istnienia homoseksualizmu?
 W moim sercu będziesz żywy po wsze czasy, piękny Hiacyncie. Niech pamięć o tobie żyje również stale pośród ludzi. Na te słowa w miejscu, gdzie wsiąkała krew Hiacynta wyrósł delikatny, czerwony kwiat.
|
|