Ósme urodziny portalu homiki.pl… Jak ten czas leci! Jeśli posłużyć się analogiami, które pojawiają się każdorazowo w tekście rocznicowym, to dziecko poczęte w miłości i urodzone w Walentynki 2004 r. ma już 8 lat, skończyło pierwszą klasę i świetlanym wzrokiem patrzy w przyszłość. Umie czytać, pisać i liczyć, zna swoją wartość i pozycję w grupie rówieśniczej i ogólnie nieźle sobie radzi.
Tak jak i my. Nowi czytelnicy i czytelniczki, nowi autorzy i autorki, nowi członkowie redakcji. Ciągłość, ale i świeżość. Tuż przed zeszłorocznymi urodzinami stanowisko RedNaczelnej objęła Uschi Pawlik, więc właśnie mija rok jej pracy na tym stanowisku. W zespole współpracowników pojawili się Krzysztof Marczewski odpowiedzialny za wiadomości w dziale „info”, Mitia Bondarenko wspomagający redakcję graficznie, Jacek „trekker” Gałkowski zarządzający technikaliami homiczymi oraz Natalia Zaborniak zajmująca się literaturą.
W ciągu ostatniego roku portal odwiedziło ok. 140 tysięcy osób. Zrobiliście prawie osiemset tysięcy odsłon. W tym czasie około czterdziestu tysięcy osób odwiedziło portal średnio raz w miesiącu.
89% osób nas odwiedzających przebywało w tym czasie w Polsce. Spoza kraju wizytowaliście nas najczęściej z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Szwecji. Jeśli z Polski, to z Warszawy (30% wszystkich odwiedzin krajowych), Krakowa, Poznania, Wrocławia i Katowic. Za granicą najczęściej odwiedzali nas mieszkańcy i mieszkanki Londynu, Manchester i… Kristianstad.
Hasła? Tutaj nie ma zaskoczenia. Najczęściej osoby odwiedzające wpadają do nas z wyszukiwarek internetowych na hasło „homiki”, „homiki.pl” i… „Aleksander wielki”. Cóż – też homiczo. Na dziewiątym miejscu widnieje fraza „proszę państwa oto miś”, na piętnastym „ilość spermy”. Nie da się ukryć, że tematyka portalu zawsze obejmowała różne dziedziny życia i to się potwierdziło w dość specyficzny sposób…
Skąd do nas wchodziliście? Z Google (55%), bezpośrednio poprzez wpisanie adresu (24,1%), z „fejsa” (6,6%), bloga Abiekta (1%) i Wikipedii (0,6%).
Na koniec najciekawsze – najczęściej w ciągu ostatniego roku czytane teksty to:
1. Marcin Eskulap, Kiła – coraz częstszy problem wenerologiczny – hit absolutny od wielu lat. 15 tysięcy odsłon.
2. Baszka von Hanff, Ja, lesbijka
3. Janusz Boguszewicz, Aleksander Wielki. Władca, wojownik i kochanek
4. Janusz Boguszewicz, No i…Penis! czyli o męskim członku ciekawostek parę
5. Janusz Boguszewicz, Tęcza, pierścień i rosa Winkel – znaki lesbijek i gejów
Są to przeważnie starsze teksty, które dobrze wypadają w wyszukiwarkach. A co z ostatniego roku najczęściej czytaliście?
1. Ewa Tomaszewicz & Małgorzata Rawińska, Alfabet Biedronia
2. Damian Niebieski, Gry salonowe
3. Wojciech Szot, Widowiskowe upokorzenie
4. Ewa Tomaszewicz i Wojciech Szot, Zdjąć paradę z ramówki
5. Wojciech Karpiński, Krzysztof Jung: kondycja poety
[oprac. w.szot]
Tak więc – dziękujemy wszystkim za kolejny rok razem i życzymy sobie i Wam, Czytelnicy i Czytelniczki, kolejnych lat radosnego wzrostu i współpracy. A do tego – udanych walentynek! My idziemy zdmuchnąć świeczki na torcie.
[Re: Ósme urodziny]
Wszystkiego naj! Knujcie dalej!
[Re: Ósme urodziny]
Czyli trzeba myśleć o prezencie na pierwszą komunię…
)
[Re: Ósme urodziny]
I oby więcej takich urodzin i rocznic!
[Re: Ósme urodziny]
Jejcia, to Uschi jest kierowniczką dopiero rok?! Niesamowite. Wy też macie wrażenie, jakby nią była od zawsze??
Oczywiście wszystkiego najlepszego i obyśmy doczekali kolejnych urodzin!