W dzisiejszej Gazecie Wyborczej pojawiła się informacja, że PO planuje przygotować projekt ustawy o związkach partnerskich. Byłby on otwarty dla par jedno- i różnopłciowych.
Nasz [projekt] byłby umiarkowany, bo chciałbym zebrać pod nim jak najwięcej podpisów członków PO. Zamówiłem opinie prawne o obecnej sytuacji i prawach par nieżyjących w formalnych związkach. Mówi się, że nie potrzeba ustawy o związkach, bo takie pary mają już większość potrzebnych uprawnień – a więc trzeba to zweryfikować – mówi pomysłodawca projektu.
Poseł Dunin przyznaje, że nie konsultował pomysłu z premierem – być może celowo, ponieważ (jak już pisaliśmy) fragmenty jego expose odczytano jako wyraźne zdystansowanie się wobec tej idei.
Czytelnikom i Czytelniczkom nie trzeba oczywiście przypominać, że od pewnego już czasu trwają prace nad „środowiskowym” projektem ustawy, w które angażują się zarówno politycy Ruchu Palikota i SLD, jak i organizacje pozarządowe oraz inicjatywy nieformalne (Miłość Nie Wyklucza i Grupa Inicjatywna). Organizatorzy akcji MNW proszą przy okazji po raz kolejny o wypowiedzenie się na temat potrzeb naszej społeczności, tak by projekt mógł jak najlepiej je odzwierciedlać: http://milosc.ankietka.pl/
[sass]
[źródło: Gazeta Wyborcza, blog MNW]
[Re: PO planuje przygotować projekt...]
Nie dajmy się – narzucającym niestety – myślom o klęsce.
Róbmy swoje.
[Re: PO planuje przygotować projekt...]
Myślę, że najlepiej ustanowić kolejny kompromis na wzór aborcyjnego. Związki partnerskie tak, ale wyłącznie dla kobiety i mężczyzny.
[Re: PO planuje przygotować projekt...]
„Związki partnerskie tak, ale wyłącznie dla kobiety i mężczyzny”
Dodajmy jeszcze dla większego kompromisu: „…wyłącznie dla kobiety i mężczyzny po parafialnym kursie przedmałżeńskim i ślubie udzielonym przez kapłana Kościoła katolickiego”.