Rosja, Polska i świat pochylają się nad postacią Aleksandra Sołżenicyna, zmarłego w ostatnich dniach. Laureat Nagrody Nobla miał 89 lat.
Sołżenicyn, demaskator stalinizmu, autor Archipelagu Gułag, ma na swoim koncie bogatą, homofobiczną kartę. W 2006 roku, wraz z hierarchami kościoła prawosławnego, zainicjował list otwarty przeciwko osobom homo. Kilka dni później przyszedł zakaz moskiewskiej parady. Zebrani uczestnicy nielegalnego zgromadzenia zostali zaatakowani tak przez milicję, jak bandy skinheadów i rozmodlony tłum.
Sołżenicyn, zapamiętany jako orędownik wolności, przeciwstawiał się prawom człowieka, które uznawał za zachodnią fanaberię (choć to właśnie zachodnie prawa człowieka pozwoliły mu przetrwać okres wygnania z ZSRR). Proponował wprowadzenie praw istoty ludzkiej, gdzie nie byłoby miejsca na wykorzystywanie wolności jednostki do znieważania religii i dumy narodowej. Wierzył też, że współczesnym świecie ma miejsce zderzenie cywilizacji, a głównym polem konfliktu jest właśnie rozumienie praw człowieka. Liczył, że odnowa dla świata przyjdzie z Rosji prezydenta Putina.
(mm)
[Re: Sołżenicyn, gułag, homoseksualizm]
Szkoda słów.
[Re: Sołżenicyn, gułag, homoseksualizm]
Nikt nie jest doskonaly i nie ma czegos takiego, jak „autorytety osobowe”.
Natomiast co do samego AS, to obok Warlama Szalamowa, i w mniejszym stopniu Herlinga-Grudzinskiego, opisal to, czego inni jakos nie potrafili.
[Re: Sołżenicyn, gułag, homoseksualizm]
to jasne, ze nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie kwestionowal wartosci dorobku Solzenicyna, tylko dlatego, ze byl homofobem, nie on jedyny zreszta, przeciez to zaden wyjatek, niestety:(
[Re: Sołżenicyn, gułag, homoseksualizm]
Nasi literaccy nobliści (Szymborska i Miłosz) stanęli w obronie krakowskiego Marszu Tolerancji. Przynajmniej to nas ratuje w oczach reszty Europy.
[Re: Sołżenicyn, gułag, homoseksualizm]
nie tylko był homofobem, po prostu na starość sam zaczął gloryfikować i wymyślać nowe formy opresji, choć za młodu zdemaskował totalitaryzm
[Sołżenicynowi na starość odbiło, ponieważ]
po 2002 głosił zgubne skutki… demokracji parlamentarnej! Domagał się wprowadzenia i przywrócenia w Rosji… monarchii!!! Prawdopodbne, że nawet sam chciał, aby właśnie jego królem Rosji z nadania ogłosozno a co najmniej jakimś najwyższym kniaziem! Oj, bardzo mu zima w gułagu zaszkodziła na mózgowinę…