Stało się! Niezbyt lubiany minister edukacji Roman Giertych obiecuje odejść ze swojego stanowiska – podała dzisiaj Gazeta Wyborcza.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4383395.html
Czy nauczyciele (też ci homiczy), uczniowie (wszelakiej orientacji) i ich rodzice mogą odetchnąć z ulgą? Chyba nie. Na miejsce jednego homożercy przychodzi niestety kolejny. Profesor Legutko, obecnie Wicemarszałek Senatu zasłynął z potępiania homoseksualizmu myślą, mową i uczynkiem.
Napisał książkę „Nie lubię tolerancji”, ma zwyczaj pokpiwania z prawicowej prasie z gejów, lesbijek, kultury queer i czegokolwiek co inne.
Oto kilka cytatów z Nowego Klasyka:
Tak zwana walka o równość praw do małżeństwa stanowi faktycznie ideologiczną agresję i jest próbą dokonania gwałtu na życiu społecznym. Wymyślona partia „homoseksualistów”, niczym kiedyś wymyślona partia „proletariatu”, pragnie dokonać rewolucji, starając się wzbudzić w nas przekonanie, iż reprezentuje pokrzywdzonych i że wszyscy, którzy na tę partię patrzą bez sympatii, powinni być jako krzywdziciele odsunięci od jakichkolwiek wpływów na kształt życia zbiorowego.
„Rzeczpospolita”
W tej akurat wojnie może chodzić na przykład o zmianę definicji małżeństwa. A pośrednio – o kształt współczesnego społeczeństwa. Dlaczego właściwie mielibyśmy zmieniać tę definicję? I gdybyśmy ją zmienili, czy nie powinniśmy także zmienić innych definicji? I ulegać wszystkim żądaniom grup, które czują się „nierówne” bądź dyskryminowane? Tymczasem tego właśnie się od nas wymaga. Postępująca egalitaryzacja współczesnych społeczeństw zmierza ku zasadzie równości wszystkiego. Tymczasem powszechna równość stoi w sprzeczności z podstawową zasadą organizacji życia społecznego – którą jest zawsze hierarchia. Pojęcie dyskryminacji jest więc narzędziem w politycznej kampanii na rzecz równości wszystkiego ze wszystkim, co równa się faktycznie dezintegracji społeczeństwa i niekontrolowanym rządom ideologii.
„Nasz Dziennik” , kwiecień 2007
Legutko sprawuje opiekę konsultanta nad Wielką Encyklopedią PWN, w której nie zabrakło hasła „Legutko Ryszard”, a w opisie słowa „homoseksualizm” napisano – „jest jedną z form zaburzonej identyfikacji płciowej i roli płciowej”. Przypomnijmy, że już przed wojną encyklopedia wydawnictwa Gutenberga określa homoseksualizm jako „popęd płciowy do osób tej samej płci. Homoseksualiści to zresztą zwykle ludzie fizycznie i umysłowo zdrowi, często intelektualnie i etycznie wysoko stojący ludzie”.
http://www.neww.org.pl/pl.php/news/news/1.html?&nw=606&re=3
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
A mi się wydawało, że nic gorszego od Giertycha zdarzyć się nie może.
[Zawsze może być gorzej!]
Wyobraźmy sobie, że w ramach postępującej teokratyzacji państwa ministrem oświaty zostaje Pierwsza Ciota Rzeczypospolitej (vel. Pierwsza Dama Polskiego Kościoła) – niedoceniana, niedo… chana, nienawidząca bliźniego swego… Tak, tak! Dobrze zgadujecie… Ziuta z Glempów, prymasowa Polski!!!
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
Prof. Legutko nalezy do tej szczesliwej czesci ludzkosci, ktora wierzy, ze jej poglady sa sluszne i na wszystko… Do tego „nie lubi tolerancji”, a Jaroslaw K. uwaza go za „jednego z najwybitniejszych Polskich intelektualistow”.
Ideal bylby pelen, gdyby prof. Legutko lezal na Brudnie (obok Pana Romana) wzgl. na Salwatorze (obok Mieczyslawa Kotlarczyka). A tak – mamy przed soba ze dwa miesiace oswieconego ciemnogrodu.
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
Było „zero tolerancji”, będzie „nie lubię tolerancji”. 🙁
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
detrollator: Drodzy czytelnicy, waszą rozmowę traktuję to jako dowcip po ósmym piwie. Niekoniecznie homiki są miejscem do tego.
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
ten pan nie lubi psychologow, woli w szkolach policje, nie lubi Michnika, nie lubi inaczej myslacych, nie lubi homoseksualistow, nie lubi feministek. Kogo wiec lubi.
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
cyt. Tymczasem powszechna równość stoi w sprzeczności z podstawową zasadą organizacji życia społecznego – którą jest zawsze hierarchia. Pojęcie dyskryminacji jest więc narzędziem w politycznej kampanii na rzecz równości wszystkiego ze wszystkim, co równa się faktycznie dezintegracji społeczeństwa i niekontrolowanym rządom ideologii. – dobre! trzeba to powtarzać katolikom, którzy od czasu do czasu w popłochu zarzucają wszystkim wokół nietolerancję wobec ich poglądów! 🙂
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
TO KOLEJNY ARGUMENT, ŻEBY NIE GŁOSOWAĆ NA PiS, ANI NA PiS-BIS – TYLKO NA LiD
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
LiD Popieram
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
Giertych też jest profesorem i to podobnież cenionym.
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
Oczywiście mówię o Macieju Giertychu.
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
BASH THE FASH
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
W temacie stosunku do lewaków, jak ci z „Krytyki Politycznej” Legutko ma niestety Rację.
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
Po co sie ograniczac do „lewakow”, najprosciej od razu powiedziec „pedaly do gazu i Polska dla Kaczorow”!
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
Ależ on chciałby zapewne to powiedzieć, tylko ta wstrętna poprawność polityczna wolność słowa mu ogranicza…
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
Akurat zapewne nie. I o ile nie mogę powiedzieć, czy wypowiedź KczKi jest żartem, prowokacją czy zupełnie poważnym wyrażeniem poglądu, to najprawdopodobniej nie chciał powiedzieć nic z tego, co mu imputujecie, zamiast podjąć dyskusję 😛
[ktoś mi przetłumaczy z polskiego na nasze]
co on p[interwencja detr.]li?
kultury, pliz! detr.
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
Bedzie jeszcze ciekawiej: „Nowy minister edukacji utrzymuje kurs wyznaczony przez Romana Giertycha. Uległ presji i włączył ocenę z religii do średniej. Teraz chce wprowadzić ten przedmiot na egzaminie maturalnym.” (22.08.2007)
Tak wiec pomylilem sie: ciemnogrod bedzie, ale bynajmniej nie „oswiecony”.
[Re: Z deszczu pod Legutkę]
Nie rozumiem o co chodzi w koncu w Polsce w odroznieniu od Iranu ktory jest w ONZ nie kamieniuje sie gejow i sie ich toleruje???