Los Angeles Times wydrukował miły artykulik o naszych sprawach, mianowicie małżeństwach, związkach partnerskich itp na świecie. To prawdziwy potop – niemal raz na tydzień spływa skąś miła wiadomość o nowych aktach prawnych. Ostatnio Czytelnicy postulowali stworzenie graficznej mapy małżeństw, na raize proponuję poczytać. W atmosferze powszechnego marudzenia tekst ukoi niejedne skołatane nerwy. Wersję polską serwuje Onet.
Kiedy my?
Na zachętę:
Mimo pojawiających się tu i ówdzie oporów, ogólna tendencja, zmierzająca do uznania godności i miłości dwojga ludzi tej samej płci, wydaje się nie do zatrzymania. Na całym świecie pękają kolejne bariery – prawne, ustawodawcze, religijne i biznesowe. Kiedy hiszpański rząd uznawał małżeństwa homoseksualne w 2005 roku, premier Jose Luis Rodriguez Zapatero powiedział: – Nie jesteśmy pierwsi, ale mam pewność, że nie jesteśmy także ostatni. Po nas kolejne kraje dadzą się porwać niepowstrzymanej sile: wolności i równości wszystkich kobiet i mężczyzn.
Tutaj całość: http://zdrowie.onet.pl/1378242,2040,0,1,,homoseksualne_malzenstwa_podbijaja_swiat,styl_zycia.html
n.b. Po raz kolejny już Onet zamieszcza artykuły o sprawach homiczych w dziale „Kobieta”, rubryka „Styl Życia”. Niech im będzie, choć śmieszne to.
[Re: Drugie słowo na święta]
eh, wiec jak gej to już nie mozna nazwać mezczyzna ? fajnie:p
[Re: Drugie słowo na święta]
Dane z MA:
# From May 2004 to December 2004 2,123 gay male couples were married and 3,871 lesbian couples were married. 27,045 male/female couples married in the same time period.
# Lesbian couples outnumbered gay men heading to the altar 65% to 35%.
Z takich danych moze wynikac, ze skoro sprawa dotyczy w przewazajacej czesci kobiet, wybor dzialu jest jak najbardziej uzasadniony (choc niekoniecznie jest tu zwiazek przyczynowo-skutkowy)